piątek, 26 kwietnia 2013

Kwitnienie wiśni

                "Kraj Kwitnącej Wiśni" słynie w świecie z tych pięknych drzew pokrywających się kwieciem. Choć sami Japończycy nie określają swojej ojczyzny tym mianem, a raczej, zgodnie ze znakami kanji używanymi do zapisu nazwy Japonia (日本-źródło słońca), mówią o Japonii "Kraj Wschodzącego Słońca", nie pozostają obojętni na uroki kwitnących drzewek. Od początku marca pojawiają się prognozy, kiedy i gdzie zakwitną pierwsze wiśnie i, do czasu przekwitnięcia ostatnich, numerem jeden w wiadomościach i prognozach pogody zdaje się pozostawać sakura zensen, czyli "front wiśniowy".
                Przy okazji kolejnej wycieczki z biurem Ex Oriente Lux miałam możliwość uczestniczyć w prawdziwym hanami, czyli podziwianiu kwiatów wiśni. Hanami polega na usadowieniu się w parku pod kwitnącymi drzewkami i oglądaniu drzewek w pełnym rozkwicie. Oczywiście towarzyszy temu podziwianiu także coś dla ciała - Japończycy rozłożeni na matach w parkach delektują się sake lub piwem, różnymi smakołykami typu takoyaki - smażone w cieście naleśnikowym ośmiornice - albo yaki-tori - szaszłyki z drobiu czy po prostu słodyczami. Mimo iż parki w tym okresie bywają bardzo zatłoczone i często firmy wysyłają niższych szczeblem pracowników, by już od rana zajęli najlepsze do podziwiania kwitnących wiśni miejsce, pod parasolami z kwitnących różowych płatków panuje sympatyczna atmosfera, a wszyscy, mimo tłoku, pozostają zrelaksowani i upojeni pięknem kwiatów (i nie tylko). Dość słów, czas na kwitnące wiśnie:



Karesansui - suchy krajobraz, czyli ogród zen, tu w Świątyni Ryoanji w Kioto, jeden z najsłynniejszych ogrodów zen w Japonii. Składa się z kompozycji 15 kamieni w pięciu grupach ułożonych tak, by z każdego miejsca widocznych było jedynie 14. Ponieważ całość można zobaczyć dopiero po osiągnięciu oświecenia.





Wszystkie zdjęcia kwitnących wiśni zostały zrobione w ogrodzie Świątyni Ryoanji w Kioto.

4 komentarze:

  1. Czesc, nazywam sie Lucyna Sliz i razem z mezem i dwojka dzieci jestesmy w trakcie podrozy dookola swiata. Aktualnie jestesmy w Australi w polowie maja lecimy do Japonii. Kontakt do Ciebie otrzymalam od rodzicow naszych przyjaciol, ktorzy w zeszlym roku zwiedzali z Toba Hokkaido.Czy moglabym Cie prosic o jakis kontakt mailowy lub telefoniczny, na blogu nie znalazlam takich informacji. Pozdrawiamy, Lucyna, Piotr, Zosia i Marysia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam za spóźnioną odpowiedź, ale wcześniej odpowiedziałam ze skrzynki mailowej, a to chyba do Państwa nie doszło. kontakt: olamitsui@docomo.ne.jp
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Cześć to znowu ja .Teraz rozumiem dlaczego oni się tak ekscytują tymi wiśniami to naprawdę piękne zjawisko i pewnie po srogiej zimie zobaczenie tak ślicznie kwitnących drzew poprawia nastrój.Zdjęcia rewelacyjne.Byłem w tej świątyni zen ale we wrześniu dlatego z wielką przyjemnością oglądałem zdjątka z kwitnącymi drzewami rewelacja.Ja chcę do Japonii

    OdpowiedzUsuń