niedziela, 17 czerwca 2012

Euro 2012

Piłka nożna nie jest w Japonii popularna w równym stopniu co baseball czy rodzimy sport sumo, niemniej jednak Euro 2012 stało się okazją do zareklamowania Polski (i Ukrainy) także w tych odległych stronach.
Mecze są emitowane na żywo, jeżeli rozgrywane są dwa na raz można wybrać spośród dwóch kanałów nadających rozgrywki jednocześnie. Z uwagi na 7 godzin różnicy w czasie mecze mające miejsce w Polsce o godzinie 20:00 w Japonii oglądamy o 3 rano.  Wszystkie powtórki emitowane są po południu i wieczorem, by zapracowani Japończycy mieli szansę kibicować o godziwej porze.


Przykro nam bardzo, że przygoda reprezentacji Polski z Euro 2012 dobiegła już końca... Najbardziej rozczarowany jest mój mąż, który wstawał dzielnie razem ze mną o 3 rano, żeby kibicować "NASZYM".
Mój mąż i ja kibicujący Polsce podczas meczu z Rosją
"NASZYM" - to wymaga sprecyzowania... w końcu kto jest "swój", kiedy mieszka się za granicą? Japończycy są bardzo czuli na punkcie swojej narodowości, a czasami to wręcz skrajni nacjonaliści. Dopóki nie zamieszkałam tutaj na stałe, nie miałam potrzeby manifestowania  swojej narodowości, jednak lekko snobistyczne poczucie wyższości z racji urodzenia się Japończykiem obecne często w wypowiedziach mojego teścia - ultra-prawicowca spowodowało, że z dumą przywdziałam symbole narodowe i ile sił kibicowałam naszej reprezentacji.
"Międzynarodowe małżeństwo" - tak Japończycy określają mieszane małżeństwa - wymaga elastyczności od obojga małżonków, więc kiedy gra reprezentacja Japonii, "NASI" to Japończycy, a gdy udział bierze drużyna z Polski - "NASI" są Polakami. Dwa lata temu kibicowałam z córką Japończykom podczas Mundialu. Kilka dni temu jeszcze ciągle miałyśmy nadzieje na to, że "NASI" wyjdą z grupy... Szkoda, że się nie udało...
Nasza córka, ku zaskoczeniu lokalnych mieszkańców, poszła do przedszkola z flagami Polski na twarzy. Niestety nikt za bardzo nie wiedział ani o Euro 2012, ani o polskich barwach narodowych, ale przynajmniej była okazja by o tym porozmawiać.
Japońska telewizja emituje ostatnio programy o Polsce i Ukrainie, które warto zobaczyć choćby po to, by wiedzieć, jak widzą nas Japończycy. Dowiedziałam się na przykład, że żurek to "polska wersja zupy miso", a pierogi to "gyoza" w polskim wydaniu. Ponad to często pojawiały się komentarze na temat urody Polek, choć z tego byłyśmy tu znane nawet przed Euro 2012...


Trochę stąd do Polski daleko, ale kibicowaliśmy równie intensywnie, co kibice w kraju, zapewniam! Dzięki Euro 2012, w Japonii codziennie pojawiają się informacje o Polsce i są to wiadomości pozytywne, więc mamy z czego być dumni. Szkoda tylko, naprawdę szkoda, że "NASI" już odpadli...


zupa miso - zupa z pasty sojowej (miso) obecna w codziennej diecie Japończyków (czasami nawet trzy razy dziennie), bardzo łatwa do przyrządzenia: do pasty miso można dodać po prostu to, co ma się aktualnie w lodówce lub w ogródku, zagotować i już gotowe!


gyoza - rodzaj pierożków z nadzieniem mięsnym lub warzywnym gotowanych na parze, duszonych lub smażonych, spożywanych z sosem sojowym i pikantnym sosem na bazie oleju sezamowego; oryginalnie danie chińskie bardzo popularne w Japonii;

środa, 13 czerwca 2012

Podróże z Biurem: http://www.exorientelux.pl/


Podróże z Biurem Ex Oriente Lux to niezapomniane przeżycie nie tylko dla zwiedzających gości, ale również dla mnie - przewodnika. Biuro zapewnia organizację wycieczek na najwyższym poziomie, zakwaterowanie w hotelach pierwszej klasy,  intensywny i ciekawy plan zwiedzania, a, dla pragnących doświadczyć podróżowania np. po Japonii na własną rękę, prywatnego przewodnika i tłumacza - w takim właśnie charakterze pracuję.
Zwiedzanie w małej grupie z przewodnikiem do dyspozycji 24 godziny na dobę umożliwia zadawanie pytań, które czasem trudno zadać przy 20 innych turystach, jak również dodawanie do listy atrakcji miejsc spoza katalogu czy szlaku.
Wycieczka, którą miałam przyjemność oprowadzać po Hokkaido - wyspie położonej na północy Archipelagu Japońskiego - łącznie ze mną liczyła tylko 3 osoby. Dzięki temu mogliśmy swobodnie poruszać nawet drażliwe tematy dotyczące historii czy erotyki, a także dowolnie dysponować czasem zwiedzania i na miejscu, spontanicznie wybierać zabytki, restauracje, środki transportu czy trasy spacerowe.


Widok na Pacyfik ze szczytu Usu-zan (Hokkaido)



Skocznia narciarska w Sapporo (Hokkaido)




Podróże  kształcą, nie tylko dlatego że umożliwiają zobaczenie nieznanych dotąd miejsc, próbowanie nowych smaków, zetknięcie z obcym środowiskiem i przyrodą, ale przede wszystkim dlatego że zmuszają do interakcji międzyludzkich. Spotkania z ludźmi, relacje przewodnika z klientami, porozumienie z tubylcami i niekończące się rozmowy - to jest dla mnie najbardziej wzbogacające w podróżowaniu. Grecki poeta Konstandinos Kawafis pisał w swoich wierszach o Itace, którą każdy nosi w sercu - celem podróży nie jest dotarcie do jej kresu, ale podróżowanie samo w sobie, początek wycieczki jest równie istotny co jej koniec.
Dla mnie - przewodnika - już samo spotkanie z klientami jest przygodą, a wspólna podróż wzbogaca obie strony - oprowadzającego i oprowadzanych. Na koniec nie ma lepszej nagrody za trudy wędrówki niż uśmiechnięte twarze zadowolonych turystów znikających powoli w kolejce do odprawy paszportowej przed wylotem do domu.






Czerwone dachy fabryki win w Furano, a w oddali góry Parku Narodowego Daisetsu-zan(Hokkaido)


                        Mam nadzieję na wiele wycieczek!!! Zapraszam i polecam się uwadze!

wtorek, 12 czerwca 2012

Witam serdecznie!



Witam serdecznie!
Nazywam się Ola Mitsui. Od roku mieszkam w Japonii. Mój mąż jest Japończykiem. Wraz z jego rodziną mieszkamy na wsi w tradycyjnym, wielopokoleniowym japońskim domu. Pracuję jako nauczycielka języka angielskiego oraz współpracuję z Biurem Podróży Ex Oriente Lux w charakterze przewodnika i tłumacza.
Życie codzienne w Japonii, a także podróże organizowane przez Ex Oriente Lux, to niezapomniane doświadczenia, którymi pragnę się podzielić. Mam nadzieję, że dzięki prowadzeniu tego bloga, uda mi się zainteresować czytelników nieco odmienną od polskiej codziennością Kraju Wschodzącego Słońca, jak również zachęcić do podróżowania po Azji.


どうぞよろしくお願いいたします!